- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (424 opinie)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (105 opinii)
- 3 Mała uliczka, duży problem (114 opinii)
- 4 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (254 opinie)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (168 opinii)
- 6 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (100 opinii)
Pierwszy płatny parking na terenach stoczniowych
Parkujący auto na stoczniowych terenach w Gdańsku muszą zwrócić uwagę, czy nie pozostawiają samochodu na płatnym parkingu. Część darmowych wcześniej miejsc postojowych przy Stoczni Cesarskiej została oznakowana, pojawiły się też parkomaty firmy EuroPark. Przekonał się o tym jeden z naszych czytelników. Twierdzi, że parkingi są niewłaściwie oznakowane, ale operator parkingu odpiera zarzuty.
Od niedawna płacić trzeba też na terenach stoczniowych. Na początku grudnia właściciel terenu przy Stoczni Cesarskiej podpisał umowę z warszawską spółką EuroPark, znaną z zarządzania wieloma parkingami w Trójmieście, m.in. przy barze McDonald's na Bażyńskiego, w Garnizonie czy przy centrach handlowych na al. Grunwaldzkiej - City Meble czy CH Oliwa.
Od tego czasu godzina parkowania w pobliżu Stoczni Cesarskiej kosztuje 2 zł, doba - 8 zł, a abonament miesięczny - 40 zł. Opłata dodatkowa za brak ważnego biletu wynosi - podobnie jak na innych parkingach tego operatora - 95 zł.
I właśnie taką opłatę musi uregulować nasz czytelnik, pan Maciej, który we wtorkowe południe wjechał na parking od strony ul. Narzędziowców, zaparkował auto, a gdy do niego wrócił - znalazł wezwanie do zapłaty. Jak twierdzi - oznakowanie parkingu jest mało widoczne, czego dowodem ma być przesłany do naszego Raportu film z momentu wjazdu na parking.
- Nie dostrzegłem żadnych oznakowań świadczących o tym, że jest to teren parkingu płatnego. Nie dostrzegłem także żadnych parkometrów. Gdybym miał świadomość, że wjeżdżam na teren parkingu, to wniósłbym opłatę. Uważam, że firma żeruje na niewiedzy kierowców i "zarabia" na mandatach - napisał nasz czytelnik.
Wybraliśmy się na miejsce, by to sprawdzić. Na pobór opłat natknęliśmy się w kilku miejscach, m.in. przy budynku dawnej modelarni i przed gmachem dawnej dyrekcji stoczni. Same parkingi są oznakowane, ale na wjeździe od strony Narzędziowców znak przesłaniają zaparkowane samochody (z tego wjazdu korzystał też nasz czytelnik). Z kolei na wlocie od strony ul. ks. Jerzego Popiełuszki (na wysokości Centrum Stocznia Gdańska) znaków informujących o wjeździe do płatnej strefy nie było wcale.
O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli spółki, która zarządza parkingami przy Stoczni Cesarskiej. W przesłanym oświadczeniu Ewa Wronowska, kierownik ds. obsługi klienta i windykacji z firmy EuroPark przekonuje, że oznakowanie jest właściwe i zostało wcześniej konsultowane i zaakceptowane przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
- Dołożyliśmy wszelkich starań, aby klient chcący skorzystać z miejsca parkingowego mógł w łatwy sposób zapoznać się z zasadami panującymi na parkingu. W związku z czym na wjeździe oraz na terenie parkingu umieszczone zostały tablice informujące, że parking jest płatny. Informacja o płatnym parkingu umieszczona jest w trzech miejscach: na tablicy informacyjnej znajdującej się przy wjeździe na parking, w cenniku umieszczonym na parkomacie oraz w regulaminie parkingu. Projekt oznakowania parkingu został umówiony oraz zaakceptowany przez Pomorskiego Konserwatora Zabytków. Nie zgadzamy się ze stwierdzeniem, że parking jest źle oznakowany. Przedstawione nagranie nie odzwierciedla rzeczywistego ustawienia tablic informacyjnych oraz parkomatów. Do niniejszej wiadomości dołączam zdjęcia parkingu, które przedstawiają oznakowanie wjazdu, z którego korzystał autor nagrania. Proszę zauważyć, że przed wjazdem na teren parkingu znajduje się tablica informacyjna wraz z regulaminem parkingu oraz cennikiem. Zaś parkomat, w którym należało dokonać płatności, znajdował się przy drodze dojazdowej, z której korzystał autor nagrania - tłumaczy Ewa Wronowska.
Opinie (138) 7 zablokowanych
-
2019-03-20 13:36
Z euro parkiem zawsze jest na granicy prawa i przepisów
- 3 2
-
2019-03-20 13:59
To samo
Mam taki sam przypadek, 0 oznaczeń powierzchni tych parkingów płatnych
- 2 1
-
2019-03-22 19:17
jest tam tablica! Otwórz oczy i nie marudź.
- 1 1
-
2019-03-24 16:07
A ja (2)
Będe stawiał na krzysia, bo jakoś muszę dojechać później moim traficarem
- 23 23
-
2019-03-24 18:52
Hahaha
Ale pomysł na biznes hahaha niedługo prywatne parkingi będą na osiedlach haha bravo Gdańsk
- 13 0
-
2019-03-24 20:22
Niech redakcja zainteresuje się teraz jak wygląda parkowanie w okolicach stoczni na Czechosłowacji w Gdyni. Dzicz posiadaczy aut tablicach gks, gwe, gks przechodzi wszelkie pojęcie.
- 8 1
-
2019-03-24 16:10
(7)
Janusze i tak będą parkowali na trawnikach lub na całej szerokości chodnika, a potem krzyczeć w internatach, że największym problemem są rowerzyści.
- 91 46
-
2019-03-24 17:13
(5)
Bo są.
- 16 9
-
2019-03-24 18:40
wogóle powinien być absolutny zakaz wjazdu zmotoryzowanego do ścisłego centrum miasta (4)
byłaby, cisza, spokój ... i brak spalin
- 8 14
-
2019-03-25 08:37
I wymarłe centrum.
- 3 3
-
2019-03-25 11:37
A jak dowieść żarcie do restouracji (2)
500 butelek z wodą rowerem? Takie rzeczy tylko w filmach przyrodniczych o Kambodży. Zluzuj getry bo Ci krew nie dopływa.
- 3 1
-
2019-03-25 12:17
jak zwykle sprowadzanie dyskusji do absurdu.
- 0 2
-
2019-03-25 15:21
w holandii jakoś sobie co rano radzą, wózkami do sklepów i restauracji
tylko w Polsce ... te janusze businessu, to jak nie podjadą dostawczakiem pod same schody ... to umrą !!!!
- 2 1
-
2019-03-24 19:56
przodem
i koniecznie parkowanie przodem, nawet na 3 razy :) czego teraz uczą w szkole jazdy? :))))
- 4 1
-
2019-03-24 16:11
Tak samo jest z przekroczeniem prędkości (5)
Panie jakie 50, nie było znaku
- 45 28
-
2019-03-24 16:58
(4)
Przy drogach jest nastawiane tyle znaków i wszelkiej maści tablic ogłoszeniowych w formie znaków, że czasem nie sposób to ogarnąć, chyba że kosztem rozjechanego pieszego.
- 11 8
-
2019-03-24 17:12
(3)
Większość kierowców ma prawo jazdy z czipsów. Jak nie ma znaków, to jest vmax 50 km/h.
- 11 6
-
2019-03-24 17:14
(2)
Bzdura, poza miastem w zależności od drogi są różne ograniczenia..
- 4 2
-
2019-03-24 18:42
a powinno być w całym kraju (1)
w mieście max 50, po za miastem max 70 ... autostrada max 100.. i wysokie, horrendalne wręcz mandaty, za przekroczenie choćby o 1km/h
- 2 13
-
2019-03-24 19:50
Nie przesadzajmy. W mieście 50 całą dobę, owszem. Za miastem, jak znaki nie stanowią inaczej, 90 - bez właściwym tylko nam wynalazkom pokroju 100 przy pasie zieleni. Na drodze ekspresowej, które u nas mają standardy zachodniej autostrady i tak są kwalifikowne przez Eurostat, 120. A na autostradach niech sobie jeżdżą bez ograniczeń, o ile znowu znaki nie stanowią inaczej.
Co do wysokich mandatów, znów zgoda. Tu najlepiej działa system holenderski - pewna tolerancja jest (bo być musi, nawet rozstrzał legalnych dla danego modelu opon o kilka % może zmienić prędkość w stosunku do wskazań licznika) a potem każdy kilometr przekroczenia kosztuje płynnie więcej.- 5 0
-
2019-03-24 16:13
Odkąd wprowadzono tam opłaty za parkowanie (4)
Każdy trawnik staje się klepiskiem. Wszędzie wjadą.
- 78 10
-
2019-03-24 17:56
(2)
i dlatego klepiska-trawniku nie można nazywać parkingiem i brać za to kasy. Parking musi spełniać określone warunki - oznakowania pionowego i poziomego, wyznaczone miejsca, obsługę, sprzątanie, odśnieżanie itd. Jak tego nie ma - to jest branie kasy za powietrze
- 20 1
-
2019-03-24 18:30
(1)
SM powinna interweniować i za parkowanie na trawniku przy Popiełuszki dawać regularnie mandaty. Nie stać Cię na parking jedz komunikacja. Proste
- 4 3
-
2019-03-25 06:55
Parkowanie ma być darmowe. A nie dawać zarobić prywaciarzom, bo sobie parking płatny wymyślili.
- 1 2
-
2019-03-24 19:44
standard ? a co to jest ?
a te parkingi przypominają parkingi czy miejsca za,które się kasuje ? Czy kiedyś w Polsce ktoś zrozumie ,że za usługę za którą się kasuje to trzeba dać jakiś normalny standard a nie wykorzystywać sytuację bo moje i wokoło nie ma miejsca więc za klepisko kasujemy .....19 wiek się kłania
- 11 0
-
2019-03-24 16:13
najsampierw powinien być wylany asfalt na koszt operatora parkingu (5)
a dopiero potem niech se kasują za parkowanie
- 163 29
-
2019-03-24 16:21
(4)
nie pasuje to nie musisz korzystać
- 22 34
-
2019-03-24 17:57
(3)
jasne - niedługo za chodzenie po ulicy będą brali forsę - też tak wtedy powiesz?
- 27 6
-
2019-03-25 07:42
Prywatna (2)
Własność, jak będzie prywatna to ma prawo pobrać od ciebie opłatę nawet za chodzenie po niej. Nie twoje, nie wchodź, lub płać.
- 6 5
-
2019-03-25 08:39
(1)
I tu pytanie - kto doprowadził że kluczowe nieruchomości na terenach postoczniowych stały się prywatne? Za niedługo chodniki też pooddają deweloperom i będą prywatne.
- 4 1
-
2019-03-25 20:50
Janusze biznesu z Europarku dzierzawia klepiska od miasta
Stawiaja parkometr, tablice z cennikiem i interes gotowy. Tak samo jest przy Trzech Lipach.
- 0 0
-
2019-03-24 16:16
A za parkowanie na trawnikach mandacik 500 zł (2)
Szybko by przybyło zielonych trawniczków w trojmiescie :)
- 66 21
-
2019-03-24 17:59
Każdy zielony trawniczek
pod zabudowę! Testament Budynia.
- 7 2
-
2019-03-25 06:57
Będziecie placic 500 jak zapanuje na trawniku? Super, będę bogaty !!! Znaczy jeszcze bardziej.
- 1 0
-
2019-03-24 16:17
Każda nowa strefa płatnego parkowania (4)
To kamień do ogródka sąsiada. Albo zrobić cały teren adninistracyjny Gdańska jednym wielkim płatnym parkingiem albo zrezygnować z tej koncepcji bo we Wrzeszczu i w Oliwie już się chodnikami chodzić nie da! Przecież to wiadome, że gdzieś te samochody muszą parkować i wiadomo też, że przeniosą się do sąsiedniej dzielnicy. Nikogo nie obchodzi, że będą parkowały pod oknem sąsiada byle nie pod moim - to jest mentalność gdańszczan!
- 89 15
-
2019-03-24 16:34
teren prwatny
to prywatny teren ... panowie moa robic co chca
- 8 12
-
2019-03-24 19:07
Dokładnie. A dopóki nie będzie sprawnej i sensownej komunikacji, nikt się na nią nie przesiądzie z prywatnego auta.
- 11 4
-
2019-03-24 19:51
Nie muszą. Właśnie o to chodzi. (1)
A strefy będą tylko większe i droższe, sąsiad też odetchnie.
- 3 2
-
2019-03-25 12:58
sąsiad też ma samochód
A samochód sąsiada również gdzieś jeździ, a nie tylko stoi pod oknem sąsiada. I sąsiad też jest wnerwiony, że nie można nigdzie nolmalnie zostawić auta, jak kiedyś.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.